Monday, October 7, 2013

pies na fasolce / a doggie on the bean

Dlugo nie pisalam, ale z cala przeprowadzka na glowie i wypadem na Filipiny zgubilam poczucie czasu. Domyslam sie, ze wiekszosc z Was zna to uczucie, kiedy kazdego dnia robi sie dokladnie to samo, czym w moim przypadku bylo pakowanie/rozpakowywanie, i probuje nie umrzec z glodu. Ale po moich bardzo krotkich, ale tez bardzo zasluzonych wakacjach w Manilii czas zabrac sie spowrotem do roboty. Zauwazylam, ze ostatnio duzo pisalam o warunkach mieszkaniowych i apartamentach w Taipei, wiec dzisiaj zdecydowalam sie napisac o czyms niby zwiazanym z poprzednim tematem, ale jednak innym - o posiadaniu psa na Tajwanie.
Nigdy wczesniej nie mialam psa, jako ze moja mama nie lubi zadnych zwierzat. Podczas mojego pierwszego przyjazdu na Tajwan zdecydowalismy sie jednak na jeza, ktory byl naprawde przeslodki, ale dosc nudny bo aktywny tylko w nocy i nie lubil duzo uwagi. Po jakims czasie pomyslelismy, ze miekkie i futrzasne stworzonko byloby fajne, wiec zaadoptowalismy kotke, co prawdopodobnie bylo jednym z najwiekszych bledow naszego zycia. MiMi byla najwredniejsza, najbardziej rozpuszczona istota na swiecie i dalismy sobie z nia rade tylko przez pare miesiecy, zanim wrocila spowrotem do swoich oryginalnych wlascicieli. Jest ona glownym powodem, dla ktorego nienawidze kotow i nigdy kotow miec nie bede. Nigdy. Po smierci jeza (dosc tragicznej) zdecydowalismy, ze nadszedl czas na psa. Na poczatku troche sie denerwowalam, ale na szczescie F. mial juz z 12 psow w swoim zyciu, wiec mogl mi podpowiadac co i jak. Zanim jednak podjelismy jakiekolwiek akcje w tym kierunku, sprawdzilismy ktora rasa najbardziej by nam odpowiadala i jako, ze jestem alergikiem, zdecydowalismy sie na pudla toy. Maja one wlosy zamiast siersci (wiec nie zobaczy sie jej nigdzie w domu!) i sa psami o bardzo lagodnym usposobieniu.

Long time no write but with all our moving thing and weekend in the Philippines I lost the tract of time. I guess most of you know the feeling when you do the same stuff every single day which in my case was packing/unpacking and trying not to starve to death. But after a well deserved yet short vacation in Manila it's time to go back to work. (: I noticed I've been writing a lot about living conditions and flats in Taipei and so I decided to tell you about something somehow related but different - having a dog in Taiwan.
I've never had a dog before as my mom doesn't like any animals. After coming to Taiwan for the first time we decided to get a hedgehog which was super cute but kinda boring while they're only active at night and don't like too much attention. Later on we thought something cuddly and furry would be fun and we adopted a cat which was probably the biggest mistake ever made. MiMi was the meanest, most spoiled creature in the whole world and we could only make it to few months before giving her back to her original owners. She's the main reason why I hate cats so much and why we'll never have cats again. Ever. After our hedgehog passed away (in a quite tragic way) we decided it's time to have a dog. I was quite nervous as the first time owner but lucky me F. had around 12 dogs in his life already so he could just tell me what to do. Before doing anything we checked which breed would fit us best and as I have lots of different allergies we made a decision to get a toy poodle. They have hair instead of fur (so you won't see it anywhere in the house!) and are very sweet natured little dogs. 


Biscuit (prawo) na spacerze z Phoebe w Danshui.
Biscuit (right) having a walk with sweet Phoebe in Danshui.

Bezdomne psy na Tajwanie to duzy problem bo mozna je spotkac doslownie wszedzie. Ich populacja ciagle rosnie, co stanowi wyzwanie dla wszystkich organizacji pro zwierzecych. Zaskakujaca rzecza jest to, ze wiekszosc tych psow to piekne, rasowe zwierzeta, zwykle porzucone przez wlascicieli, kiedy przestaly byc tak slodkie, jak za czasow szczeniecych. Tajwanczycy czesto kupuja psy poniewaz sa urocze i fajnie jest miec szczeniaczka, jednak nie mysla o odpowiedzialnosci, jaka za soba ciagnie posiadanie psa. Kolejnym zrodlem bezdomnych psow na Tajwanie sa pseudohodowle, gdzie juz "bezuzyteczne" psy sa po prostu wyrzucane na ulice, poniewaz nie mozna juz na nich zarobic zadnych pieniedzy. Prawda jest smutna, ale o niektorych rzeczach trzeba mowic, zeby ludzie zaczeli zwracac na nie uwage i probowac rozwiazac problem.

Stray dogs are a big problem in Taiwan and you can see them everywhere. With their population growing it's a tough task for all animal organizations to control and help all of those poor guys. A very surprising thing is that most of them are beautiful, pure breed dogs which are simply abandoned by their owners once they're no longer puppies (and cute). Taiwanese often buy dogs because they're adorable and it's nice to have a puppy without really thinking of all the responsibilities that come once you get a doggy buddy. Another source of the strays in Taiwan are puppy mills where some dogs are no longer useful for the breeders and so they are thrown away on the street since they don't make any more money. It's a sad truth but some things need to be said for people to open their eyes and solve the problem. 

Wracajac do mojej historii - kiedy juz zdecydowalismy sie na rase psa, pierwsza rzecza jaka zrobilismy bylo znalezienie i rozpoczecie poszukiwan w schronisku. Zobaczylismy tam glownie Golden Retrievery, Labradory, Husky i Beagle czekajace na adopcje, ale niestety zadnych pudli. Wiem, ze moze nie zabrzmi to najlepiej, ale jako ze nigdy wczesniej nie mialam psa, bardzo zalezalo mi na maluchu i przebrnieciu samemu przez okres szczeniecy, chociaz raz. Wtedy znalezlismy te strone http://34c.cc/yan.php?yan=RegPetBBS&Search=Y&SearchType=比熊犬&StyleId=1&review=&SearchCity=台北縣 , gdzie mozna skontaktowac sie bezposrednio ze sklepem/hodowca. Jako, ze odmowilam kupienia psa ze sklepu (szczenieta sa zabierane od matek zbyt wczesnie, a sprzedawcom chodzi tylko o zysk, nie o dobry dom dla psa) hodowca byl jedyna opcja. Znalezlismy mila pania posiadajaca hodowle w domu i po skontaktowaniu sie z nia bylismy gotowi odebrac naszego szczeniaka juz na drugi dzien.

Going back to my story, once we decided to get a dog the first thing we did was finding a shelter and take a look there. What we saw were mostly Golden Retrievers, Labradors, Huskies and Beagles waiting to be adopted but unfortunately for us - no poodles. I know it might sound bad but because I've never had a dog before I really wanted to get a puppy and go through the puppyhood, just this once. That's when we found this site http://34c.cc/yan.php?yan=RegPetBBS&Search=Y&SearchType=比熊犬&StyleId=1&review=&SearchCity=台北縣 where you can contact breeders/stores and get your puppy. As I absolutely refused to get a puppy from a store (they're taken from their mothers too early and are more about making profit than being given a happy home) breeders were the only option. We found a nice lady who was breeding toy poodles at home and once we contacted her we could pick up our pup on the next day. 



Biscuit byl najmniejszym szczeniakiem, jakiego kiedykolwiek widzialam.
Biscuit was one of the tiniest puppies I've ever seen.
Oczywiscie bylam bardzo podekscytowana, ale tez zdenerwowana przed zabraniem tej malej istotki do domu, ale po prawie calym roku spedzony razem musze powiedziec, ze byla to jedna z najlepszych decyzji, jakie kiedykolwiek podjelismy. Biscuit jest szczesiarzem, czasami glupkowatym, ale tez bardzo sprytnym jezeli chodzi o jedzenie. Jest bardzo przyjazny i jako ze pudle sa bardzo popularne na Tajwanie (razem z Maltanczykami i jamnikami dlugowlosymi) ma bardzo duzo kolegow. Na poczatku mielismy troche problemow podczas szczepien, ktore byly dosc bolesne (i trzeba je robic raz na miesiac przez 3 miesiace), and weterynarze na Tajwanie sa naprawde wspaniali i mowia po angielsku. Nasi dwaj ulubieni sa w Zhuwei - Biscuit zawsze jest podekscytowany, zeby sie z nimi zobaczyc!

I was obviously super excited and extremely nervous to bring that little creature home but after spending almost a year with him I have to admit that was one of the best decisions we've ever made. Biscuit is a happy go lucky guy, a bit goofy at times but very smart when it goes to getting food. He's very friendly and as toy poodles are very popular in Taiwan (together with Maltese and long haired Wieners) he makes lots of friends. We had some troubles at first while the whole vaccination process is quite painful for the little pup (and you have to do that every month for 3 months) but the vets in Taiwan are really great and English speaking. Our two favorite are in Zhuwei - Biscuit gets all excited about seeing them every single time!



Biscuit i Baozi - przed i po.
Biscuit and Baozi - before and after.
Pamietaj - jezeli myslisz o posiadaniu psa na Tajwanie przejdz sie najpierw po schroniskach - jest tam pelno wspanialych psow czekajacych na dom! Nigdy nie kupuj szczeniat z pseudohodowli - to okrutne miejsca! Pamietaj, ze Tajwan to gorace miejsce, wiec posiadanie rasy typu Husky lub Alaskan Malamute moze nie byc najlepszym pomyslem. I na koniec - jezeli chcesz przywiezc swojego psa na Tajwan pamietaj o 3 tygodniowym okresie kwarantanny, podczas ktorej (niestety) Twoj przyjaciel bedzie musial siedziec w klatce, a Tobie odwiedzac go bedzie mozna tylko pare razy w tygodniu. Jako panstwo wolne od wscieklizny, przepisy sa bardzo surowe i dotycza wszystkich psow wjezdzajacych do kraju.

Remember if you think of having a dog in Taiwan check the shelters first - there's plenty of great dogs waiting for their forever home! Never get puppies from the puppy mills as those are some cruel places and think twice before getting a dog. Consider that Taiwan is a hot country so breeds like Husky or Alaskan Malamute might not be the best choice. And lastly - if you wish to bring your dog with you to Taiwan remember there is a 3 weeks long quarantine period during which (unfortunately) your buddy will be sitting closed in the cage and you can visit him only a few times a week. As a rabies free country they are very strict about all dogs going inside the country.



Wiecej informacji na temat bezdomnych psow i adopcji na Tajwanie znajdziesz na:

https://www.facebook.com/animalstaiwan
https://www.facebook.com/pages/台灣之心-愛護動物協會-HOTAC/131317953682349
http://www.meetpets.org.tw/pets/dog


For more info about strays and dogs for adoption in Taiwan visit:
https://www.facebook.com/animalstaiwan
https://www.facebook.com/pages/台灣之心-愛護動物協會-HOTAC/131317953682349
http://www.meetpets.org.tw/pets/dog

1 comment:

  1. Twój psiak był naprawdę uroczy. :D A co jeśli przygarnie się psiaka takiego prosto z ulicy ? Oczywiście po wizytach u weterynarze itp i tylko wtedy kiedy pies będzie tego chciał. Ja jestem osobą która lubi znosić do domu zwierzaki. :D Są one groźne ? dzikie ? czy lepiej ze schroniska?

    http://dorota-nevergiveup.blogspot.com/

    ReplyDelete